09.04.2016 | FACE CARE WITH KOLASTYNA
Hello Robaczki! :* Przychodzę do Was dzisiaj z postem kosmetycznym :) Jak już pewnie zauważyliście po tytule mowa będzie o bardzo istotnej sprawie, a mianowicie pielęgnacja twarzy. Przedstawiam Wam trio od www.kolastyna.pl. Zapewne ta marka dobrze znana każdemu z Was ;) A choć ja nastolatką już nie jestem to, nowa seria Young od razu wpadła w moje oko i... ręce :P Jak działa? Czy się sprawdziła? O tym przeczytacie dalej :) VIEW MORE →
MOJA PIELĘGNACJA TWARZY Z KOLASTYNĄ:
1. DEMAKIJAŻ - PŁYN MICELARNY
2. OCZYSZCZANIE TWARZY - ŻEL MYJĄCY, PEELING I MASECZKA
3. NAWILŻANIE - KREM NAWILŻAJĄCY Z EFEKTEM MATUJĄCYM
PŁYN MICELARNY
Opakowanie płynu, to prosta przezroczysta buteleczka, dzięki której możemy
kontrolować zużycie produktu. Standardowe zamknięcie typu klik.
Cena to około 11 zł, na promocji można go dorwać za nawet 8 zł za 200 ml.
Co do zapachu to kwestia gustu. Czytałam wiele opinii i wiem, że sporo
osób narzekało na nieco spirytusową woń.
Z usunięciem podkładu nie bardzo sobie radzi, ale szczerze to na swojej drodze jeszcze
nie spotkałam produktu, który by dobrze zmywał podkład.
I dlatego tego typu kosmetyki używam tylko i wyłącznie do zmywania
makijażu z oczu i z tym radzi sobie świetnie! ;)
A podkład, róż czy bronzer usuwam myjąc żelem do twarzy.
Czytałam również kilka komentarzy od osób ze skórą wrażliwą, że miały problem
ze szczypaniem oczu i miejscami na twarzy pojawiały się przesuszenia.
Mam cerę mieszaną i u mnie nic takiego się nie wydarzyło.
Ogółem jestem b.zadowolona z tego produktu, który przebił nawet mojego
ulubieńca tj.dwufazowy płyn z Yves Rocher ( swoją drogą czy YR zmieniło skład
tego płynu, czy poprostu ja trafiłam na jakąś wadliwą sztukę?
Bo ostatnia buteleczka, którą miałam kompletnie nie radziła sobie z demakijażem
oczu a gdyby tego było mało odczuwałam również uciążliwe pieczenie :/ ).
Warto również wspomnieć, że tuż po zmyciu całego make-up nakładam ten płyn na wacik i przecieram całą twarz ( zrobiłam tak ostatnio, bo nie miałam toniku) i wiecie co?
Świetna sprawa! Działa tonizująco i nie ściąga skóry. Uff ;)
Dodatkowo posiada olejek z drzewa herbacianego i jest bez parabenów.
ŻEL MYJĄCY + PEELING + MASECZKA
Ten kosmetyk również nie zawiera parabenów. Jest zamknięty w miękkiej tubce,
która nie sprawia żadnego problemu z wydobyciem produktu.
Koszt tego specyfiku to 12.99 zł za 100 ml.
Konsystencja typu pasta. Bardzo gęsta i zbita, co jest wielkim plusem.
Dzięki temu z pewnością będzie nam służyć dłuuugi czas ;)
Zapach, tu spore zaskoczenie - bo pachnie jak męska pianka do golenia.
Dla mnie to nie jest jakaś bardzo uciążliwa sprawa, ale wolę o tym wspomnieć
bo wiem, że wiele z was nie mogła by znieść takiej woni.
W połączeniu z wodą i masażem tuż po chwili wytwarza się pienista masa, dzięki
której w łatwy i szybki sposób rozprowadzamy całą substancję na twarzy.
Radzi sobie świetnie z usunięciem makijażu, w tym podkładu!
Twarz jest świeża i dobrze oczyszczona.
Maska również spisuję się dobrze! Pozostawiam ją na około 5-10 min.
Trochę gorzej radzi sobie peeling. Niestety jak dla mnie drobinki są zbyt małe i nie
bardzo radzi sobie np. z usunięciem martwego naskórka w okolicach nosa itp.
Dużym plusem jest redukcja nadmiaru sebum. Przy cerze mieszanej, którą posiadam
mam spory problem ze strefą T.
Produkt ten posiada białą glinkę i drobinki z bambusa.
POLECAM!
NAWILŻAJĄCY KREM PRZECIW NIEDOSKONAŁOŚCIĄ Z EFEKTEM MATUJĄCYM
Cena tego produktu to około 12 zł za 50 ml. Znajduje się on w miękkiej i wygodnej tubce.
Konsystencja nietłusta i dlatego nie obciąża skóry, co jest idealnym wyborem
dla osób z cerą tłustą i mieszaną, taką jak moja.
Szybko się wchłania. Używam go pod makijaż i b.dobrze współpracuję z podkładem.
A co najważniejsze krem faktycznie pozostawia na twarzy efekt matu, bez uczucia ściągnięcia.
Dobrze nawilża, lekko wygładza i nie zapycha! Nie zauważyłam po jego stosowaniu absolutnie żadnych podrażnień czy innych dziwnych niespodzianek ;)
W składzie produktu znajdziemy kwas salicylowy, która ma właściwości
przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne za którego pomocą można
zredukować łagodne stany zapalne.
Lubię ten produkt i z pewnością zakupię go ponownie! Polecam!
KOLASTYNA - SERIA YOUNG
A WY LUBICIE MARKĘ KOLASTYNA?
UŻYWALIŚCIE KTÓREGOŚ PRODUKTU
Z SERII YOUNG?
DAJCIE ZNAĆ W KOMENTARZACH ;)
Stara,sprawdzona firma, która wciąż idzie z duchem postępu i zadowala swoje klientki.Uwielbiam produkty Kolastyny,również że względu na atrakcyjne ceny.Z Twojej podpowiedzi skorzystam na pewno.
ReplyDeletePs.Ja też miałam ostatnio problem z YR i myślałam że to że mną jest coś nie tak!
-Kleopatra-
nie znam tych produktów, ale muszę pochwalić oprawę artystyczną zdjęć - śliczne!
ReplyDeletesuper wpis!
ReplyDelete:)
DeleteUwielbiam Twoje recenzje i prezentację kosmetyków.A Kolastynę znam i chwalę,produkty tu przedstawione mogą też służyć mojej cerze.
ReplyDeleteMagdalena Kowalczyk
Lubię kosmetyki z Kolastyny, tych akurat nie używałam. Ale inne naprawdę sobie chwalę :)
ReplyDeletenie znam produktów :)
ReplyDeleteŚwietna recenzja, ale tych kosmetyków nie znam:)
ReplyDeleteJa mam skrajnie suchą i wrażliwą cerę, więc już od dawna bazuję tylko na kosmetykach organicznych:)
Nie znam tych produktów, rzadko kiedy sięgam po kosmetyki z firmy Kolastyna. Jeszcze nie zdążyłam się do nich przekonać. :-) Za to moja mama lubi kremy z tej firmy.
ReplyDeletePozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
lubię kosmetyki z Kolastyny, od lat do nich wracam.
ReplyDeleteJeśli możesz kliknij u mnie w najnowszym poście.
---------------------------
http://fashionelja.pl
love this!
ReplyDeleteDaniel x
The Daniel Originals | Instagram: danielpoonvignez
New Post: Discover Hong Kong with Daniel - AMMO Hong Kong
Razem z mamą uwielbiamy Kolastynę,posiada produkty skuteczne i o przystępnej cenie.Myślę,że te kosmetyki mogę śmiało zakupić, mam cerę że strefą T.
ReplyDeleteKama
nigdy nie mialam okazji korzystac z tych produktow,ale mysle ze krem by sie sprwdził na mojej cerze:)
ReplyDeleteCiekawy też żel 3w1
ReplyDeleteKiedyś miałam krem z Kolastyny i pamiętam,że się sprawdził.Myślę że śmiało mogę skorzystać z Twojej recenzji.
ReplyDeleteZdjęcia są świetne.
Justyna Baron
wydaje się na prawde ciekawy ;) zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com :)
ReplyDeleteNigdy nie używałam produktów z Kolastyny do twarzy, jedynie do opalania :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Fajna recenzja i fajne produkty.Muszę zainteresować się Kolastyną,bo nie znalazłam złych opinie o jej produktach a cenowo też jest dogodna.
ReplyDelete"Anonimek "
Great review sweetheart...thx for sharing!
ReplyDeletebardzo fajny post! lubię tą firmę :)
ReplyDeleteNie miałam wcześniej nic z tej firmy, ale krem zapowiada się nieźle!
ReplyDeletenice beauty products!
ReplyDeletewww.samanthamariko.com